Postanowiłyśmy zrobić sobie jednodniowy wypad na Gubałówkę,jednak w Zakopanym deszcz spłukał naszą motywację,by cokolwiek zwiedzać,czy gdzieś się wspinać oraz nasze portfele,ponieważ wystawy sklepowe krzyczaly do nas,obwieszczając ogromne przeceny, a my jako typowe kobiety dałyśmy się im uwieść.Cóż-podróżniczo Zakopane było niewypałem.
Teraz tylko powrót do Nowego Targu,żeby się spakować i ruszamy dalej.