Pobudka-3:38
Wylot-6:30
Ladowanie-7:20
Dzien I
I tak prstryk-zajechalysmy do Edynburga, i to uwaga oblanego delikatnym sloncem!!
Pierwszy dzien spedzilysmy na obejsciu centrum miasta, natomiast, popoludniu posiedzialysmy po angielsku z ciastkiem w parku, nawet walnelam sie na trawke, a co. ;)
Pierwsze co przykulo moja uwage to mala, no mniejsza niz w innych czesciach uk, w jakich bylam mieszanka narodowa, choc sa oczywiscie obcokrajowcy, poniewaz Edynburg jest mocno turystycznym miastem.
Pierwszego dnia wydawalo mi sie, ze jest sporo Niemcow, dopiero dzis dotarlo do mnie, ze to poprostu niski, szkocki akcent. :D
Fantastyczna sprawa jest dluuugi dzien-o godzinie 10 jest jeszcze calkiem jasno :) Oj, zawiewa polnoca. w sumie to moj najbardziej wyciagniety na polnoc trip. :)